czwartek, 30 sierpnia 2012

Tutorial nr 4 - spodenki, model 134/136


Oj zakurzyło się tu, zakurzyło. Przyszłam więc posprzątać. Wklejam tutorial z mojego osobistego bloga.
A już jutro uszyte dzisiaj proste spodenki do przedszkola dla córci z zeszytu specjalnego z wykrojami dla dzieci. Muszę zdjęcia zrobić - zobaczymy w jakim stanie wrócą spodenki ;)


Oto spodenki, które uszyłam sobie na lato (ale długie spodnie szyje się tak samo ;)).
Przy okazji testowałam nową maszynę Łucznika - i muszę przyznać, że szyło mi się całkiem fajnie :)

Szyłam z bawełny z dodatkiem elastycznym - nosi się je świetnie, są wygodne, chociaż nie ustrzegłam się pewnych błędów. Ale jak to mówią - ćwiczenie czyni mistrza :))
Wykrój pochodzi z systemu krawieckiego Złoty krój.
Tutaj rysunek poglądowy - czarne i różowe spodenki




1. Przygotowujemy narzędzia do zrobienia wykroju


2. Rysujemy wykrój (dokładna instrukcja rysowania wykroju znajduje się tutaj: http://szycie-ze-zlotym-krojem.blogspot.com/2011/06/tutorial-nr-1-robimy-wykroj.html).
Do rysowania zapasów na szwy używam cyrkla z tępą końcówką - dzięki temu dodatki na szwy są równej szerokości - tutaj 2 cm, tunel na gumkę 4 cm + 1 cm.




3. Układamy wykrój na materiale i wycinamy. Świetnym rozwiązaniem jest krojenie przy pomocy noża krążkowego i maty. Niestety przy większych wykrojach potrzebne są 2 maty, albo musimy przesuwać wykrój do wycięcia.
Tutaj tylko wykrój przedniej części nogawki, do kompletu potrzeba jeszcze: obszycie kieszeni, worek kieszeni i kieszonki tylne.


4. Zaczynamy od szycia kieszeni przednich - biodrowych. Najpierw układamy obszycie kieszeni na przedniej części spodni, spinamy szpilkami.


5. Zszywamy i obcinamy zapas szwu. Na zaokrągleniach wycinamy "ząbki". Ja, żeby było szybciej, od razu cały zapas obcinam nożyczkami z ząbkami :).


6. przewracamy na drugą stronę, zaprasowujemy i stębnujemy przy brzegu.





7. Nakładamy na to worek kieszeni, przypinamy, zszywamy razem kieszeń i obrzucamy.







8. No i mamy uszytą kieszeń. 


9. Tak samo szyjemy drugą kieszeń. Warto przed stębnowaniem przyłożyć obie kieszenie do siebie i sprawdzić, czy są takie same. Jak nie są, trzeba poprawić ;). Szyjemy, prujemy, znów szyjemy ... ;)



10. Jak wszystko jest OK, to mamy gotowe obie części przodu z kieszeniami :)) (prawa i lewa strona).



10. Do tylnych części przyszywamy kieszonki. Najpierw górę kieszonek zawijamy dwa razy (żeby schować strzępiący się brzeg) i przeszywamy. Ja zawinęłam tylko raz (a teraz zastanawiam się dlaczego?) i przeszyłam ściegiem ozdobnym. Potem zaprasowujemy zapasy szwów i przyszywamy kieszonki do spodni.
Ten etap niestety nie został sfotografowany :(



11. Teraz zszywamy przednie i tylne części spodni po zewnętrznych i wewnętrznych stronach i obrzucamy (owerlokiem, ściegiem owerlokowym lub zygzakiem - nie ma na zdjęciu). Powstają nam dwie osobne nogawki.


12. Wkładamy jedną nogawkę w drugą i zszywamy szew środkowy. 


13. Obrzucamy talię i nogawki owerlokiem. Robimy dziurkę na guziki - do wciągnięcia gumki. Szyjemy tunel i  wciągamy gumkę. Nogawki podwijamy i stębnujemy.




14. Tadammmmm, spodnie gotowe na wycieczki, do miasta, na zakupy lub do biegania po domu. Wygodne i całkiem nieźle się prezentują :)




Oczywiście nie obyło się bez wpadek przy szyciu ;) - m.in. zrobiłam za duży wykrój (bo się bałam, czy mój brzuszek się zmieści :P) i są za wysokie w stanie - do samego pasa, a ja lubię takie troszkę niższe, ale już nie chciało mi się pruć i poprawiać :P.
Acha, zdjęcia na mnie będą może, bo na wyjeździe mąż mój osobisty żadnego mi nie zrobił (niedobry!).

Czekam na Wasze uwagi - czy wszystko jest jasne, czy następnym razem powinnam postarać się bardziej :).

Przy szyciu kieszonek biodrowych posiłkowałam się książką "Proste i modne szycie" - jest to tam bardzo ładnie rozpisane i pokazane na obrazkach. Ja chciałam pokazać jak to wygląda na materiale :)

Pozdrawiam serdecznie :)

piątek, 2 grudnia 2011

Promocje, konkursy i inne różności ;)

Witajcie. Dzisiaj taki misz-masz, nie o szyciu (albo tylko troszkę o szyciu) ;)

Na blogu Złotego Kroju promocja się szykuje :) Kto chętny to korzystajcie dziewczyny - 25% to już niezła gratka :)
O tu: http://zlotykroj.blogspot.com/

Przypominam, że do końca miesiąca trwa konkurs


No i jeszcze pochwalę się, że szyję spodnie z najnowszego kwartalnika nr 283 model 175. Wreszcie znalazłam spodnie nie z normalnym prostym paskiem, ale z  karczkiem (juppi :D). Szukałam i szukałam wykroju na takie właśnie - nawet zaczęłam szyć z wykroju Burdy - ale nie dość, że wyszły za duże :( , to jeszcze rozporek uszyłam na męską stronę (buuuuu). No i tak leżą niedokończone.
A te ze Złotego kroju są już skrojone i dzisiaj wieczorkiem będę nad nimi pracować pilnie :).

Pozdrawiam Was serdecznie :)

piątek, 11 listopada 2011

Konkurs, konkurs, konkurs

Konkurs organizowany jest przez forum "Szyjemy po godzinach". Aby wziąć w nim udział wystarczy zalogować się na forum i uszyć coś z jesiennej garderoby - interpretacja dowolna, ale dotyczy tylko damskiej garderoby. Można korzystać z dowolnego wykroju (gotowego lub stworzonego samemu).
Sponsorem jest "Złoty Krój", a do wygrania kwartalniki systemu krawieckiego "Złoty krój" (I miejsce - roczny abonament, II miejsce - półroczny abonament, III miejsce - aktualny kwartalnik).




Czas trwania konkursu - do 31.12.2011 r.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!

środa, 12 października 2011

Spodenki dla dziecka, model 39

Pokazuję uszyte spodenki. Na rysunku poglądowym nie wydawały się ciekawe (ale mają potencjał ;)).



Wykrój w sam raz na mojego chudzielca :) Będę jeszcze szyła z tego wykroju - postaram się dodać kieszonki z przodu.
W tych pokazanych spodenkach - tak na szybko przyszyłam (już w gotowych) kieszonkę z przodu, żeby Ala nie myliła się gdzie ma przód, a gdzie tył, oraz, żeby na jakąś chusteczkę była.

Zdjęcie na modelce dodam, jak tylko uda mi się je zrobić ;).







Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Miłego szycia!!!

wtorek, 12 lipca 2011

Spódniczka

Ale ten czas leci. Normalnie nie mam kiedy pokazać.
Ale coś tam się szyje. Tutaj spódniczka 144/145 - uszyłam ją tak próbnie z jakiejś satyny, którą miałam pod ręką. Wyszła trochę krzywo :P. Ale już widzę, że przy marszczonej spódniczce nie bardzo się sprawdzają kieszenie na biodrze - bo odstają :(



No ale tutek o szyciu takiej kieszonki będzie, tym razem na podstawie spodenek 134/136, które mam już na wykończeniu i muszę tylko podłożyć doły nogawek i kilka zdjęć cyknąć :)
A tu zjawka:



Pozdrawiam i miłego szycia życzę :)

wtorek, 5 lipca 2011

Tutorial nr 3 - szyjemy bluzeczkę 137

Do dzieła. bo szycie nie jest trudne.
Wybrałam sobie niestety złą dzianinę (taką ślizgającą się) i trochę się namęczyłam, ale z bawełny byłoby na pewno dużo łatwiej :)

To po kolei:

1. Składamy materiał prawą stroną do środka i układamy wykrój.



1a.. Kontrola ułożenia z lewej i z prawej strony ;)



2. Odrysowujemy i wycinamy z zapasem na szwy - przód, tył i odszycie przodu oraz tyłu







3. Obrzucamy dolną i boczne części obszycia i zszywamy (lub też obrzucamy tylko dolną część, zszywamy i obrzucamy boczne/krótsze części)



4. Obrzucamy boki i dół bluzki (podkroju szyi i podkroju pach nie trzeba).



5. Zszywamy i (teraz) obrzucamy szwy ramion bluzki.

6. Przykładamy obszycie do podkroju szyi - prawą stroną do prawej (pilnujemy, żeby szwy się zeszły) i zszywamy.






7. Przewracamy bluzkę na prawą stronę (obszycie zostaje po lewej stronie) i stębnujemy podkrój szyi. Należy zwrócić uwagę, aby szew łączący obszycie z bluzką był nieznacznie (ok. 1mm) "przeciągnięty" na lewą stronę. Dzięki temu na prawej stronie nie będzie go widać i podkrój będzie ładniej się prezentował :D.




8. Zszywamy szwy boczne, "rękawki" podwija my do środka i stębnujemy.
9. Podwijamy i stębnujemy dół bluzki i już!



Moje uwagi:
Zawsze robiłam tak, że rysowałam wykrój na papierze, a potem przerysowywałam na tkaninę znikającym flamastrem. Dodatki na szwy dodawałam przy wycinaniu. Wydawało mi się, że lepiej będzie będzie mi się szyło po narysowanych liniach.
Niestety wadą takiego sposobu jest to, że jak za długo nie zszyłam skrojonych części to flamaster znikał i musiałam rysować na nowo :( Tak właśnie szyłam tę bluzeczkę.
Niestety nie jest to zbyt dobra metoda. Lepiej jest jednak narysować na papierowej formie wszystkie zapasy na szwy, podwinięcia i obłożenia - i od razu tak wyciąć. Tą metodą zrobiłam następny model - spódniczkę 145, ale to już zamieszczę jutro lub pojutrze.

Trochę trudno podwijało i zszywało mi się rękawki (to chyba przez tą ślizgającą się dzianinę ;) )
Do podwójnego stębnowania podkroju szyi, rękawków i dołu użyłam coverlocka.


Powodzenia w szyciu!!!