Ale coś tam się szyje. Tutaj spódniczka 144/145 - uszyłam ją tak próbnie z jakiejś satyny, którą miałam pod ręką. Wyszła trochę krzywo :P. Ale już widzę, że przy marszczonej spódniczce nie bardzo się sprawdzają kieszenie na biodrze - bo odstają :(
No ale tutek o szyciu takiej kieszonki będzie, tym razem na podstawie spodenek 134/136, które mam już na wykończeniu i muszę tylko podłożyć doły nogawek i kilka zdjęć cyknąć :)
A tu zjawka:
Pozdrawiam i miłego szycia życzę :)
2 komentarze:
Wiolu kolejny świetny ciuszek się zapowiada. I chociaż taki rodzaj kieszeni już szyłam, to czekam na tutek, by zobaczyć czy szyję dobrze.
sukienka może lepiej wyglądałaby na modelce ;) pozdrowionka Wioluś :*
Prześlij komentarz